Mieszkańcy miasta Tychów nie są skorzy do akceptacji planów związanych z budową jednej z największych ferm fotowoltaicznych w Polsce w bliskim sąsiedztwie ich domów. W celu wyrażenia swojego niezadowolenia, spotkali się we wtorek wieczorem z delegatami inwestorów, chcąc przedstawić swoje obawy.

Zdaniem mieszkańców Tychowa, lokalizacja paneli słonecznych na odległość zaledwie 4 metrów od granic miasta to niecodzienny koncept, który przyniesie więcej problemów niż korzyści. Według nich, obszar bezpośrednio sąsiadujący z ich miejscem zamieszkania straci na atrakcyjności, co będzie miało wpływ na jego wartość. Obawy dotyczą przede wszystkim aspektu wizualnego, wynikającego z rozmieszczenia wielu urządzeń oraz ich liczby.

Obok kwestii estetycznych, mieszkańcy wyrażają również obawy o potencjalny hałas, promieniowanie elektromagnetyczne i tzw. efekt wyspy ciepła, do którego mogłoby dojść w wyniku działania dużej liczby paneli fotowoltaicznych. Te aspekty mogą przyczynić się do znaczącego pogorszenia komfortu życia mieszkańców.