Na otwarcie żłobka Gryfuś w Białogardzie rodzice małych dzieci czekali z utęsknieniem. Publiczna placówka jest już po uroczystym otwarciu, a od 15 grudnia w nowoczesnych salach zaczną pojawiać się rodzice z dziećmi, chętni zobaczyć wygląd nowego obiektu. Obiekt, którego budowa pochłonęła ponad 5 milionów złotych, ma szansę stać się nową wizytówką miasta.
90 nowych miejsc dla maluchów
Nowoczesny żłobek Gryfuś oznacza 90 dodatkowych miejsc dla małych dzieci z Białogardu. Dotychczas rodzice mogli zapisywać dzieci do istniejącego już żłobka, w którym jest 75 miejsc. To za mało, jak na całe miasto, dlatego nowy obiekt spotkał się z bardzo radosnym przyjęciem.
Nowy budynek zaprojektowano w taki sposób, by korzystanie z niego było wygodne i bezpieczne. Parterowy budyneczek składa się z 4 fantastycznie urządzonych sal dziecięcych. Na zewnątrz znajduje się także plac zabaw.
Pierwsze dzieci będą mogły uczęszczać do żłobka już od stycznia 2022 roku. Warunkiem przyjęcia dziecka do żłobka jest ukończenie 12 miesiąca życia.
Projekt i realizacja żłobka zostały sfinansowane dzięki środkom z rządowego programu Maluch Plus. Można się spodziewać, że dzięki środkom z programu wkrótce powstanie jeszcze więcej żłobków publicznych w Polsce.
Żłobki są ogromną szansą dla mam
Chociaż dziećmi może zajmować się również tata, to jednak ze względów finansowych najczęściej to kobieta rezygnuje z kariery zawodowej. Ma to poważne konsekwencje w przypadku, gdy para zdecyduje się wziąć rozwód i w przypadku, gdy kobieta zacznie pobierać emeryturę. Po kilku latach przestoju w rozwoju zawodowym kobietom jest trudno znaleźć dobrze płatną pracę.
Przykładów nierówności na polu macierzyńskim i tacierzyńskim jest sporo. Dlatego ważne jest, by kobiety mogły pracować, jeśli oczywiście chcą. Żłobki publiczne są jak na razie najlepszą formą wspierania kobiet na tym polu. Prywatne żłobki niestety się nie liczą, ponieważ koszt miesięcznej opieki nad dzieckiem jest często równy z wypłatą, dlatego wtedy bardziej opłaca się po prostu siedzieć z maluchem w domu.