Trawnik wyglądający jak zielony, puszysty dywan, to marzenie wszystkich właścicieli domów jednorodzinnych i działek. Niestety, trawa bywa kapryśna, a to dlatego, że idealnie puszysta i idealnie zielona trawa nie jest zjawiskiem naturalnym. Ale spokojnie, mamy kilka rozwiązań, które mogą pomóc Ci w codziennej walce o soczysty trawnik.
Zbyt częste koszenie niszczy trawę
Mówi się, że trawa powinna być regularnie koszona, najlepiej raz w tygodniu. W przeciwnym razie może żółknąć i wyglądać nieestetycznie. Warto jednak pamiętać, że zbyt częste przycinanie trawy także ją niszczy. Dlaczego? Bo tym sposobem trawa wysycha. Co więcej, nie dajemy jej szans na wchłonięcie nawozu. Bez sensu wydajemy więc pieniądze na odżywki do trawy, które nie mają szans wsiąknąć w glebę i faktycznie zadziałać. Trawa będzie idealnie zielona, jeśli będziemy ją kosić z umiarem. Może nie będzie wtedy krótka jak włosy po strzyżeniu „na jeżyka”, ale z pewnością pięknie ozdobi każdy ogród. Warto zwrócić uwagę także na zasady pielęgnowania trawnika w trakcie suszy. W tym trudnym czasie codzienne podlewanie może być prawnie zakazane. I tutaj z pomocą przychodzi rzadsze koszenie trawy, dzięki czemu będzie ona miała większe szanse na przetrwanie suszy.
Nadmiar lub niedobór nawozu
Zieloną trawę można uzyskać poprzez wspieranie trawy nawozami zawierającymi azot i żelazo. Należy jednak stosować te odżywki z umiarem, gdyż ich nadmiar także zniszczy trawę, przez co stanie się ona żółta i sucha. Istotny jest również gatunek posianej trawy. Powinna być odpowiednia do klimatu, w którym żyjemy, by mogła przetrwać zmienne warunki pogodowe.
Na koniec warto wspomnieć o wzrastającej modzie na łąki kwietne. Tam, gdzie krótki trawnik nie jest konieczny, warto stworzyć bujną łąkę z wyższą trawą i kwiatami uwielbianymi przez owady miododajne. Wszyscy na tym skorzystają. Będzie ekologicznie, zdrowo i pięknie.
Przeczytaj również: https://www.edebki.pl/latem-uwazaj-na-owady-nie-tylko-kleszcze-i-komary-sa-na-cenzurowanym/.