Wstrząsające wydarzenie miało miejsce na terenie parkingu supermarketu w Białogardzie, niedaleko Koszalina, w województwie zachodniopomorskim. W poniedziałkowy poranek, 6 maja, około godziny 8:00, trzylatek niespodziewanie znalazł się na drodze jadącego samochodu. Kierujący nim 70-letni mężczyzna nie zauważył malucha, co doprowadziło do zaskakująco brutalnego przerwania porannej codzienności.
Potrącony chłopiec został natychmiast przetransportowany do najbliższego szpitala. Tymczasem, na miejscu zdarzenia pojawiła się policja, która podjęła czynności mające na celu ustalenie dokładnych okoliczności tego niefortunnego incydentu. W ramach tych działań prawo jazdy 70-letniego kierowcy zostało tymczasowo zatrzymane.
Cała sytuacja mogła rozegrać się inaczej i skończyć tragicznym finałem. Na szczęście, mimo dramatycznych okoliczności, życiu chłopca nie zagraża niebezpieczeństwo. Policja nadal prowadzi śledztwo, aby dokładnie zrozumieć mechanizm tego zdarzenia.